Jakie innowacje w dziedzinie telemedycyny mają obecnie największy wpływ na kardiologię i opiekę nad pacjentami?
Największy wpływ mają: zdalny nadzór nad podstawowymi parametrami krążeniowymi (np. EKG), który pozwala szybko wykrywać pogorszenie stanu zdrowia i unikać hospitalizacji. Dodatkowy benefit zapewnia rozpowszechnienie telemetrycznego nadzoru nad urządzeniami wszczepialnymi, jak stymulatory czy ICD, gdzie dane trafiają bezpośrednio do lekarza, bez potrzeby wizyt. Aplikacje zdrowotne i telekonsultacje, które wspierają samokontrolę i umożliwiają kontakt z lekarzem bez wychodzenia z domu oraz telerehabilitacja i zdalna edukacja zdrowotna, szczególnie po incydentach sercowych, w tym rozwiązania dla osób uzależnionych od tytoniu – np. poradnictwo telefoniczne i aplikacje antynikotynowe umożliwiają poprawę wyników długoterminowych. Wszystkie te narzędzia poprawiają dostęp do opieki, zmniejszają liczbę hospitalizacji i obniżają koszty systemowe.
Jak pacjenci reagują na wprowadzenie nowych technologii w kardiologii, takich jak monitoring zdalny czy aplikacje zdrowotne? Czy są chętni do ich stosowania?
Dla pacjentów z trudnościami w poruszaniu się czy mieszkających daleko od ośrodków opieki zdrowotnej to ogromne ułatwienie. Doceniają komfort, oszczędność czasu i poczucie bezpieczeństwa – świadomość, że są „pod opieką”, nawet na odległość. Część osób starszych ma obawy technologiczne, jednak intuicyjne rozwiązania i wsparcie rodziny pomagają je przełamać. Telemedycyna podnosi jakość życia, bo pozwala na regularną kontrolę stanu zdrowia bez stresu i kosztów związanego z dojazdami.
Jak rozwój łączności i nowych technologii jest postrzegany przez lekarzy?
Wielu lekarzy dostrzega w telemedycynie szansę na poprawę jakości opieki – umożliwia szybszą reakcję na zmiany stanu zdrowia i ogranicza niepotrzebne hospitalizacje. W kardiologii, gdzie pacjenci wymagają stałego nadzoru, telemonitoring stał się realnym wsparciem. Z drugiej strony pojawiają się wyzwania: brak kontaktu fizycznego z pacjentem, przeciążenie informacyjne, konieczność obsługi nowych systemów. Mimo to coraz więcej lekarzy – zwłaszcza po doświadczeniach pandemii – postrzega technologie zdalne jako trwały element nowoczesnej opieki, a nie tylko tymczasowe rozwiązanie.
Czy młodzi lekarze są lepiej przygotowani do pracy z nowoczesnymi technologiami niż ich starsi koledzy? Jakie są różnice w podejściu do nowych narzędzi?
Tak, różnice są zauważalne – przede wszystkim w poziomie komfortu pracy z technologią i szybkości adaptacji do nowych narzędzi. Młodzi lekarze, wychowani w cyfrowym świecie, znacznie łatwiej odnajdują się w środowisku zdalnym. Od początku edukacji medycznej mają kontakt z systemami elektronicznymi, dokumentacją cyfrową, bazami danych i aplikacjami klinicznymi. Telemedycyna jest dla nich naturalnym przedłużeniem codziennej praktyki.
Młodzi medycy potrafią sprawnie obsługiwać wideokonsultacje, urządzenia do monitoringu parametrów życiowych czy platformy do przesyłania wyników – często robią to intuicyjnie. Są też bardziej otwarci na testowanie nowych rozwiązań – np. aplikacji do wsparcia leczenia niewydolności serca, zdalnych formularzy zgód czy systemów do integracji danych z urządzeń wszczepialnych.
Warto jednak podkreślić, że wielu starszych lekarzy bardzo dobrze odnajduje się w telemedycynie – szczególnie jeśli przeszli odpowiednie szkolenia lub mieli możliwość testowania narzędzi w praktyce. Pandemia COVID-19 była w tym kontekście przełomowa – zmusiła niemal wszystkich do opanowania teleporad i wdrożenia komunikacji na odległość. Dla wielu starszych lekarzy był to moment, który „otworzył oczy” na korzyści płynące z telemedycyny: szybszy kontakt z pacjentem, mniej niepotrzebnych wizyt, możliwość monitorowania stanu zdrowia z domu.
W dłuższej perspektywie możemy spodziewać się, że wraz z wchodzeniem kolejnych roczników absolwentów do systemu, kompetencje cyfrowe lekarzy będą coraz wyższe, a technologie zdalne staną się stałym elementem standardowej praktyki, nie tylko „opcją” przy braku dostępności wizyt. Dla pacjentów – zwłaszcza starszych i przewlekle chorych – oznacza to stabilniejszą, bardziej dostępną i nowoczesną opiekę.
Jakie są obecne wyzwania związane z wprowadzeniem nowych technologii do polskich szpitali? Czy infrastruktura jest wystarczająco rozwinięta?
Główne bariery to infrastruktura, koszty i organizacja pracy. W wielu placówkach brakuje odpowiedniego sprzętu, dostępu do szerokopasmowego internetu czy zintegrowanych systemów.
Dodatkowo, nie wszystkie usługi są refundowane, a personel często potrzebuje szkoleń. Choć coraz więcej ośrodków wdraża telemedycynę (często dzięki funduszom UE), wciąż potrzebne są inwestycje i wsparcie systemowe.
Mimo trudności kierunek jest jasny – technologie te przynoszą realne korzyści zarówno pacjentom, jak i całemu systemowi ochrony zdrowia.

lekarz Jakub K. Rokicki
Zakład Informatyki Medycznej i Telemedycyny Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Klinika Kardiologii Centralnego Szpitala Klinicznego UCK WUM